Wydawać by się mogło, że
warstwy nie są najlepszym tematem do omówienia latem, w dodatku kiedy
temperatura wreszcie zaczyna przekraczać 18 stopni. Z tym, że ubieranie się
warstwowo nie zawsze oznacza zakładanie t-shirtu, swetra i płaszcza na wierzch.
Może to być też lekko bieliźniany top, wciągnięty na na longsleeve albo crop
top z półgolfem.
Mimo bardzo lekkiej
konstrukcji i piżamowych koronek, ten czarny top to jedna z najbardziej uniwersalnych
(a przez to też ulubionych) rzeczy w mojej szafie. Sprawdza się jako baza pod
czarną marynarkę lub podkoszulka, kiedy dekolt jest zbyt głęboki i trzeba ratować
się wystającym kawałkiem koronki. Najbardziej lubię go jednak jako wierzchnią
warstwę wykańczającą zestaw – delikatny top założony zimą na biały golf nie
jest najoczywistszym rozwiązaniem, a ja uwielbiam ten element pozornego
niedopasowania.
Takie połączenie mini spódnicy
i cienkiego topu można łatwo dostosować do pory dnia i aktualnych potrzeb (i
dla jasności, umówmy się na wstępie, że chodzi tu o mocno niezobowiązujące okoliczności).
Zmiana bazy, z pasiastego topu na falbaniastą, pudrową bluzkę i butów, z
czarnych monki shoes na świecące
szpilki wystarcza, żeby nadać całości zupełnie odmiennego charakteru –
dziennego lub wieczornego.
Na którą wersję stawiacie?
It might seem that layering is a domaine
of autumn/winter season, however, there are a few options that let us apply it
even during these hot (ok, let’s be honest, barely warm) months. Layering does
not necessarily mean putting on t-shirt and sweatshirt and coat on it. It may
be also adding a lingerie like top to a light longsleeve or a sporty
half-turtleneck.
Even thought this black top is very
lightly constructed and richly finished with lace, it’s one of my favourite
garments to wear. It does fine job as a base I wear under an evening jacket or
when I need a piece of lace to cover the neck that was cut too deeply. Of all
versions, I love it most as a top layer; the finishing touch to a whole outfit.
Maybe it’s not the most popular option to put it on a white turtleneck in thewinter but I adore this kind of unobvious mixture.
This combination of a mini skirt
and a light top may be easily adjusted to the particular time of day and occasion
(and let’s make it clear that these are the most unofficial circumstance we’re
talking about). Changing grey top to a ruffled blouse and black monki shoes to
a glittering high heels is enough to do the job and transform the outfit, from
day one to evening one.
Which is your favorite?
Spódnica / Mini skirt – H&M
Czarny top / Black top – MOHITO
Szary półgolf / Grey top – H&M
Bluzka z falbanami / Ruffled blouse – H&M
Czarne buty / Monki shoes
– ALDO
Szpilki / Heels –
MOHITO
No comments:
Post a Comment