Having that extremely peaceful state of mind, I wasn't very eager on creating any special outfits. When you fall asleep with a view of a working fireplace in front of you and wake up to the light clouds surrounding summits, plus spend the day on chilling and wandering, some things just come naturally and those that weren't as important as it seemed to you earlier just go away. Natural; I think it's the best expression to describe the days we spent away from home. Somehow, everything I needed was dosed to me perfectly and made my head so very pleased.
The outfit was supposed to be 'clear'. As my mind was on those days.
Nie wiem czy to zdarza się tylko mi, ale kiedy odczuwałam głównie głęboki spokój, niektóre kwestie nie były moimi ulubionymi tematami do rozmyślań. Sprawy jakoś same się klarowały. Te mniej ważne odeszły na bok, te ważniejsze w zupełnie niewyjaśniony sposób stały się prostsze albo po prostu zdałam sobie sprawę, że wcale nie były takie ważne. Wszystko działo się naturalnie. Esencja wakacji. Cel na teraz: odtworzyć ten stan na co dzień.
WÓLCZANKA Vintage Shirt
ROCKS JEANS / SOLAR Trousers
Boots via ZALANDO
STRADIVARIUS Scarf
PANDORA Bracelet
No comments:
Post a Comment