Strony

Tuesday, April 21, 2015

On my wall



Some time ago, I told what I think about changing and refreshing the interiors (and also its atmosphere) where we spend most of out time (here). I can't go mad with changes in rented apartment, however, I'd like to show you two of details I keep in my place. These definitely have become my favourites.
The 'Sex and the City' poster was gifted to me a few weeks after latest moving. Before Christmas I surrounded it with these charming lights and later stated it's a lovely substitution for a little lamp and kept it this way. The framed sentence has been with me for a little longer. I'm not a fan of that philosophy saying when you find the right quote, you should always keep it in your mind and never leave it. However, this one won over me immediately and since then, it's been always around my desk to motivate me a little bit, when I accidentally glimpse over there. 
Do you have a favourite piece? Do tell me what that is!


Jakiś czas temu pisałam o tym, jak łatwo paroma detalami zmienić wystrój wnętrza (a co za tym idzie panujący w nim nastrój), w którym spędzamy najwięcej czasu (tutaj). W wynajętym mieszkaniu nie poszaleję ze zmianami, jednak chciałam pokazać Wam dwa elementy, które towarzyszą mi na codzień i zdążyły już zyskać miano moich ulubionych.
Plakat 'Sex and the City' dostałam w prezencie, kilka tygodni po ostatniej przeprowadzce. Lampki trafiły na niego parę dni przed Bożym Narodzeniem, ale zostały na dobre. Wieczorami są idealnym substytutem małej lampki. Z kolei ramka z cytatem towarzyszy mi już od jakiegoś czasu. Nie jestem zwolennikiem poglądu mówiącego, że kiedy ma się już swoją myśl przewodnią, należy się jej trzymać i nigdy nie odstępować, jednak ta konkretna sentencja spodobała mi się na tyle, żeby stać przy biurku i raz na jakiś czas, gdy przypadkiem wzrok na nią padnie, trochę zmotywować.
A Wy macie swój ulubiony detal? Koniecznie dajcie znać co to!





Saturday, April 18, 2015

For the foodies: Cupcakes & Cupcakes



W tym roku moja siostra, mama i ja postanowiłyśmy wzbogacić świąteczne menu o trochę mniej tradycyjne pozycje. Oprócz sernika i kilku rodzajów babek przygotowałyśmy też babeczki, wykorzystując przepisy na ciasto marchewkowe i babkę majonezową. To pierwsze już dawno nie kojarzy się nam z nietypowym połączeniem, a jeśli chodzi o majonez jako składnik deseru, to bez obaw - efekt końcowy to nie przykład połączenia słodki słony. Fantastycznie komponuje się z pozostałymi składnikami, powodując, że całość ma wyrazisty smak i idealnie wilgotną konsystencję. Odpowiedni jest zarówno ten kupiony, jak i ten zrobiony własnoręcznie w domu. Przepisy poniżej!

This year, my sister, our mum and I had decided to enrich our Easter menu and add some less traditional positions. The cheesecake and three different kinds of bundt cakes were not enough this time, so we prepared the cupcakes, using the recipes for carrot cake and mayonnaise bundt cake. The first one had stopped being perceived as an unusual combination a long time ago but when it comes to mayonnaise, it definitely is not considered a desert kind of ingredient. But no worries; it's not an example for a salty sweet union. It composes fantastically with all the other ingredients and gives the cake distinctive taste while also making its consistency perfectly moist. The fact if the mayonnaise is bought in the store or homemade doesn't make any difference - both kinds are perfect. The recipes below!



Babeczki z ciasta marchewkowegoCarrot Cupcakes

2 szklanki mąki / 2 glasses of flour
1,5 szklanki cukru / 1,5 glass of sugar
4 jajka / 4 eggs
2 łyżeczki proszku do pieczenia / 2 tea spoons of baking powder
2 łyżeczki sody oczyszczonej / 2 tea spoons of baking soda
3/4 kostki masła / 150g of butter
2 łyżeczki cukru wanilinowego / 2 tea spoons of vanilla sugar
4 łyżeczki cynamonu / 4 tea spoons of cinnamon
2 szklanki startej marchwi / 2 glasses of grated carrots


Ubij jajka z cukrem, dodaj do nich marchew i inne sypkie składniki. Masła rozpuść, ostudź i dodaj do ciasta. Wlej je do foremek i papilotek, piecz ok. 35-40 minut w 200 stopniach. 

Whipe eggs with sugar, then add carrots and other loose ingredients. Melt the butter in a pot, cool it down and add to the dough. Put the mass prepared like this in the molds and muffin shapes and bake it around 35-40 minutes in 200 Celsius degrees.




Babeczki z ciasta majonezowego / Mayonnaise Cupcakes

280 ml majonezu / 280 ml of mayonnaise
1 szklanka mąki pszennej / 1 glass of flour
1 szklanka mąki ziemniaczanej / 1 glass of potato flour
6 jajek / 6 eggs
1 szklanka cukru / 1 glass of sugar
2 łyżeczki proszku do pieczenia / 2 tea spoons of baking powder


Zmiksuj cukier, jajka i majonez. Następnie dodaj mąkę i proszek i dokładnie wymieszaj. Przełóż do foremek i papilotek. Na wiesz możesz dodać pokrojoną czekoladę. Piecz ok. 45 minut w 180 stopniach.

Mix eggs with sugar and mayonnaise. Add flours and baking powder and mix precisely, don't leave any clumps. Put the dough in the molds and muffin shapes and bake around 45 minutes in 180 Celsius degrees.






Przygotuj waniliowy albo śmietankowy budyń, połącz go z masłem i dwiema łyżkami cukru pudru, a następnie przełóż na muffinki używając szprycy. 

Prepare vanilla or cream pudding, mix it with butter and 2 spoons of powder sugar and put it on the top of the muffins, using a confectionery syringe.





Smacznego!

Bon appetite!

Tuesday, April 14, 2015

Suede Shirt



I've already written about the omnipresent 70's trend here. After the age of jeans total looks, suede reclaimed its position in the world of fashion. Very strong position to be exact. To be honest, I find  combination of suede skirt and fringed accessories much more interesting that jeans shirt with jeans flares (I don't mind wearing those shirts, although, I'm still trying to fight my aversion to flares). Despite of the fact the trend was very strong on the runways, the popular brands didn't adapted it into their collections as widely as I expected - there's not much to choose from, except for beige and brown jackets. As always a second hand turned out to be the solution. I personally divide them into two groups - the ones where I never spend more than 10 zlotys and real vintage stores, where I spend much more but also have a chance to look for some true uniques. This shirt I found in the shop of that first category, spent 3 zlotys and, soon after that, realized I hit the jackpot. How do you like it when combined with coated trousers? 

O wszechobecnym ostatnio trendzie na lata 70. pisałam już tutaj. Po erze ubierania się w jeans od stóp do głów przyszła pora na zamsz - na ubraniach, dodatkach i wszędze tam, gdzie jeszcze da się go przemycić. Szczerze mówiąc koncepcja, przykładowo, zamszowej spódnicy i dodatków z frędzlami przemawia do mnie znacznie bardziej, niż dżinsowa koszula wciągnięta w dżinsowe dzwony (nie mam nic przeciwko takim koszulom, jednak z moją awersją do dzwonów ciągle walczę). Mimo że trend był obecny na większości wybiegów, sieciówki nie skopiowały go w tak znacznym stopniu, jak się tego spodziewałam - poza beżowo - brązowymi kurtkami wybór zamszowych ubrań nie powala. I tu jak zwykle z pomocą przychodzi second hand. 
Osobiście dzielę je na dwie kategorie - lumpeksy (tam nie wydam więcej niż 10zł) i vintage stores (tam wydam znacznie więcej niż 10 zł, za to zdarza się znaleźć prawdziwe unikaty). Tę koszulę znalazłam w jednym z tych pierwszych i kupiłam za całe 3zł, żeby już kilka dni później uznać ją za świetną "inwestycję". Jak podoba się Wam w połączeniu z woskowanymi spodniami? 








Ph. Natalia Lipke

MOHITO Shoes
VINTAGE Shirt & Sunnies
ROCKS JEANS Coated Trousers
PRIMARK Purse

Saturday, April 11, 2015

Not so obvious


When it comes to accessories, our choices are usually based on weather, circumstances and season (gloves and scarves seem pretty apparent in the winter), although, it's pretty easy to perceive that for years bags and sunnies have been essentials. And what about other details? How about considering something else than functionality and try some not so obvious and seemingly needless items like lace gloves for example? They're not the best solution for warming up your palms, however, they surely intrigue and put some mystery into simple outfit. Do tell me what you think about it!

Dobór akcesoriów w dużej mierze zależy od pogody, okoliczności czy pory roku (zimą takie dodatki jak czapka czy rękawiczki wydają się dość oczywiste), jednak faktem jest, że niezmiennie te, bez których nie możemy się obejść to torebka i okulary przeciwsłoneczne (pozwólcie, że o butach nie będę wspominać). Co Wy na to, żeby od czasu do czasu wziąć pod uwagę inne aspekty niż funkcjonalność i założyć coś tak nieoczywistego i pozornie zbędnego jak koronkowe rękawiczki? Może nie ogrzeją dłoni, za to na pewno zaintrygują i dodadzą strojowi nieco tajemniczości. Co o tym myślicie? 



LULU on Allegro.pl Gloves 
VINTAGE Sunglasses
H&M Ring & Collar