Redaguję ten wywiad ubrana w ogromny, wełniany
sweter. Niby wiosna tuż, tuż, ale jeszcze jest chłodnawo, poza tym lubię mieć
otwarte okno, gdy piszę. Dziś robię z niego mój własny, osobisty kokon – ciasno
otulam się wełną i niemal natychmiast czuję, jak robi mi się cieplej. To moja
Coolawoola. Zaprojektowana na planie koła, zszyta z pięćdziesięciu kawałków
materiału, noszona przeze mnie jako sweter albo płaszczyk, w zależności od
potrzeby. Coolawoola jest absolutnie wyjątkowa, a ja chcąc odkryć na czym polega jej
fenomen, zadałam kilka pytań jej projektantce. Zapraszam Wam na inspirującą rozmowę z Leną
Majewską, twórczynią marki Coolawoola, o prowadzeniu własnej firmy, czerpaniu motywacji i o tym, jakie znaczenie ma dziś recykling.