Strony

Sunday, August 24, 2014

Men's jacket




I have already told you how much I adore menswear in here. That outfit was much less feminine than this one. This time, instead of focusing on creating a look totally inspired with boys' clothes I concentrated on adapting one piece from their closet in this supergirly look. Lace, wedges, red lips on my ears and red lipstick and this gorgeous jacket.What's your opinion on the effect? ;)

Już mówiłam Wam jak wielka jest moja słabość do męskich ubrań  w tym poście. Tamten outfit był zdecydowanie mniej kobiecy niż dzisiejszy. Tym razem zamiast skupiać się na odtworzeniu męskiego stroju, postanowiłam przenieść jedynie jedną część garderoby panów w bardziej dziewczęce otoczenie. Koronka, koturny, czerwone usta jako kolczyki i czerwona szminka, a pośród tego czarna, męska marynarka.  Jak Wam się podoba takie połączenie?














MARKS&SPENCER Jacket
ATMOSPHERE Dress
MOHITO Wedges
RAY BAN Sunglasses
HANDMADE Bracelets
H&M Earrings and Ring
VERSACE Vintage Bag
FIORELLI Bag

Thursday, August 21, 2014

For the foodies: Think pink!


Pink is the color of calmness and composure. So I heard. They say that when we happen to be in a pink chamber our organism gets a signal it should chill out. I decided to find out what's the influence of pink food on us - in a frozen (watermelon sorbet) and liquid version ( beetroot smoothie). I'm not sure if I became more quiet and calm after that but I surely had a chance to amuse my taste buds very much. Recipes below!

Różowy to kolor spokoju i opanowania. Tak słyszałam. Podobno gdy znajdujemy się w pomieszczeniu o różowych ścianach, nasz organizm dostaje sygnał, że powinien się zrelaksować. Ja postanowiłam sprawdzić wpływ ma na nas różowe jedzenie - w mrożonej wersji jako arbuzowe lody i w postaci gęstego smoothie. Nie jestem pewna czy stałam się po tym spokojniejsza, za to wiem na pewno, że moje podniebienie było całkiem rozpieszczone. Przepisy poniżej!





WATERMELON SORBET / ARBUZOWY SORBET


Mix watermelon and a peach with some lime juice. Put the mass into the plastic ice cream moulds (I bought mine in IKEA) and set them in the freezer. Instead od the mould you can use any tiny plastic cup and some slices of limes - set them in the middle of the wooden stick and then put them in the cups filled with the fruit mass as a stand for it. They should stay in the freezer for a couple of hours but I'm never patient enough to wait so I savour slightly frozen mass ;)

Zmiksuj arbuza i brzoskwinię z sokiem z limonki. Przelej owoce do pojemniczków na lody (ja kupiłam je w IKEI) i wstaw do zamrażarki. Zamiast pojemników świetnie sprawdzają się niewielkie plastikowe kubeczki i plastry limonki zatknięte w połowie drewnianego patyczka - włożone do kubeczka z arbuzem służą jako podstawka. Lody powinny znajdować się w zamrażarce kilka godzin, ale jak rzadko wytrzymuję i zabieram się już za lekko zmrożoną masę ;)







BEETROOT SMOOTHIE / SMOOTHIE Z BURAKA

Put choped pineapple, orange and two small beetroots into the blender. Add a spoon of honey, a droplet of vanilla extract and half of glass of water. Mix it all and voila! The only thing you need to be careful with is the amount of the extract you add to that smoothie - I overdid when I was preparing that for the first time and I couldn't taste anything else that vanilla. This recipe is perfect for the beetroot fans - you can surely taste it in the smoothie and it compose perfectly with the fruit.


Wrzuć do blendera pokrojonego ananasa, pomarańczę i dwa niewielkie buraki. Dodaj łyżeczkę miodu, kroplę ekstraktu z wanilii i pół szklanki wody. Całość zmiksuj i voila! Jedyna rzecz na jaką trzeba uważać to ilość ekstraktu z wanilii jaką dodajemy - ja za pierwszym razem przesadziłam i nie czułam wiele więcej poza wanilią. Przepis jest idealny dla fanów buraków - ich smak jest zdecydowanie wyczuwalny i bez obaw, świetnie komponuje się z owocami.






Tuesday, August 19, 2014

The lakes





It seems like I haven't mentioned one special place since I started running the blog. Do you remember this, this or this post? What they have in common with this one is the spot where we shot the pics. All of them where taken not further than half a mile from my house. This is definitely the first place on my list of the most important locations. You wanna know why? Look at the views on the pics and you will probably know. Isn't that pure luck that I live there? ;) 

PS. Do listen to the Song of the day. I got known with it a couple of days ago thanks to my friend from Company Under Cover and it simply became my music obsession.


Zdaje się, że prowadząc bloga nie wspomniałam Wam jeszcze o pewnym ważnym dla mnie miejscu. Pamiętacie ten, ten albo ten post? To, co je łączy z dzisiejszym to miejsce  - wszystkie zdjęcia zrobiliśmy w odległości nie dłuższej niż kilometr od mojego domu.
Na liście przynajmniej kilku miejsc, które uważam za wyjątkowe (na przykład biblioteka w gdańskim Manhattanie. gdzie z jakiegoś zupełnie irracjonalnego powodu czuję się jakby ktoś mnie przytulał), to, które pokazuję Wam w dzisiejszym poście jest zdecydowanie na pierwszym miejscu. Dlaczego Spójrzcie na widoki na zdjęciach, a pewnie zrozumiecie ;)

PS. Dzięki Company Under Cover poznałam dzisiejszy Song of the day. Ten kawałek to zdecydowanie moja najnowsza muzyczna obsesja. Przesłuchajcie koniecznie!













H&M tunic with sewn pink part
LEVIS Denim Jacket
HANDMADE Bracelets
NEW YORKER Booties

Tuesday, August 12, 2014

At the fair






Sunday spent in Gdańsk old town - wandering the streets, enjoying the atmosphere of the St. Dominic's Fair and perfect weather. No need to say more. My face on the pics says it all. 

Niedziela spędzona na gdańskim starym mieście - przemierzanie kamiennycg ulic, wędrowanie od stoiska do stoiska na Jarmarku Dominikańskim, a wszystko to przy idealnej pogodzie. Chyba nie muszę mówić więcej - moja mina na zdjęciach mówi wszystko.





















Zara T-shirt
Tailored Skirt
Vintage Bag
Parfois Sandals
Sinsay Bracelets and Ring and Earrings
NUKO Sunnies
Pandora Bracelet